Wycieki metanu są częstym efektem ubocznym procesów wydobycia i przetwarzania ropy naftowej oraz gazu ziemnego. Rosnące stężenie metanu w atmosferze ma większy wpływ na globalne ocieplenie niż dwutlenek węgla, dlatego istotne jest utrzymanie poziomu metanu pod kontrolą. Wielomilionowy projekt będzie poszukiwał i upubliczniał wycieki metanu, co pozwoli szybko reagować i zapobiec konsekwencjom niekontrolowanych emisji gazów cieplarnianych.
Fundusz Ochrony Środowiska (Environmental Defense Fund, EDF) ogłosił, że planuje w 2021 roku start satelity MethaneSAT, który będzie krążył wokół Ziemi i zbierał informacje o niepokojących wyciekach metanu. Wszystkie dane będą publicznie dostępne, co pozwoli rządom podjąć działania mające na celu usunięcie źródła problemu. Budowa i wysłanie satelity w kosmos będzie kosztować dziesiątki milionów dolarów, ale EDF zebrał już większość potrzebnych środków.
Metan, jako gaz cieplarniany, ma 80 większy potencjał w krótkoterminowym ocieplaniu naszej planety i jest odpowiedzialny za około jedną piątą powodowanej przez człowieka zmiany klimatu. Część metanu wycieka poprzez naturalne procesy, np. topniejące pokrywy śnieżne uwalniają niegdyś przykryte złoża metanu. Dużo wycieków powstaje na skutek działalności człowieka. Przemysł naftowy i gazowy odpowiada za jedną trzecią tych emisji. Wycieki są w szczególności częste podczas szczelinowania hydraulicznego i innych form wydobycia oraz transportu poprzez nieszczelne instalacje.
“Ograniczenie emisji metanu w światowym przemyśle naftowym i gazowym jest jedną z najszybszych rzeczy, które dziś możemy zrobić, by spowolnić zmianę klimatu” powiedział Fred Krupp, prezytent EDF. Obecnie tylko 3% koncernów naftowych i gazowych publikuje informacje o swoich emisjach metanu. “Poprzez dostarczenie wiarygodnych danych i uwidocznienia problemów na skalę światową, MethaneSAT pomoże przeobrazić poważne zagrożenie w krytyczną okazję” dodał.
Łatanie dziurawych instalacji jest postrzegana jako tanie narzędzie pozwalające ograniczyć globalne emisje gazów cieplarnianych. Według szacunków Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA) połowie wycieków metanu można zapobiec bez dodatkowych kosztów. To działanie na rzecz środowiska nic nie kosztuje, bo pieniądze wydane na łatanie zwracają się w postaci zaoszczędzonego gazu, który ulotniłby się, gdyby nie szczelna instalacja.
Niektóre z istniejących rządowych satelit mierzą stężenie metanu, ale nie posiadają wystarczająco dokładnej rozdzielczości, która pozwoliłaby zidentyfikować konkretne miejsca wycieków. MethaneSAT ma na celu dostarczyć nowy poziom szczegółowości i regularnie monitorować około 50 głównych regionów przetwarzania ropy naftowej oraz gazu ziemnego, które łącznie stanowią ponad 80% światowej produkcji.
Nowy satelita zacznie pracę za kilka lat, a my już dziś możemy działać, by utrzymać zmianę klimatu pod kontrolą.