W piątek 19 lutego 2021 roku odbyła się Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa. Ze względu na pandemię po raz pierwszy w formie online. W ciągu trzygodzinnego podsumowania wystąpili prezydent USA Joe Biden, kanclerz Niemiec Angela Merkel, prezydenta Francji Emmanuel Macron i premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson. Liderzy jednogłośnie podkreślali wagę problemu zmiany klimatu i konieczności współpracy, by uniknąć najgorszych konsekwencji globalnego ocieplenia.
Prezydent Joe Biden powiedział, że “nie możemy już dłużej odkładać lub robić minimum, by rozwiązać problem zmiany klimatu. To jest globalny kryzys egzystencjalny. Wszyscy będziemy cierpieć konsekwencje jeśli nam się nie uda.” Prezydent Biden podkreślił znaczenie szybko rosnącego tempa redukcji emisji, wzajemnego egzekwowania zobowiązań i zwiększenia ambicji. W dniu konferencji Stany Zjednoczone oficjalnie dołączyły z powrotem do porozumienia paryskiego. USA razem w partnerami z Europy pragnie zainwestować w nowoczesne technologie odnawialnych źródeł energii, które będą konkurować na światowym rynku.
Kanclerz Angela Merkel powiedziała, że klimatyczne cele 2030 roku mogą być osiągnięte tylko jeśli będziemy działać razem. Zaznaczyła też, że działania i ich efekty są dowodem skuteczności demokratycznych rządów, co jest w szczególności istotne w kontekście poruszonych przez Joe Bidena ataków ze strony ustrojów autorytarnych. Gdy demokratyczne wartości są podważane najlepsze, co możemy zrobić, to przewodzić światu dobrym przykładem.
Prezydent Emmanuel Macron podkreślił, że mamy historyczną rolę do odegrania jeśli chodzi o walkę ze zmianą klimatu. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen określiła globalne ocieplenie jako największe zbliżające się zagrożenie po Covid-19, dodając “utrarata bioróżnorodności jest główną przyczyną dzisiejszej i potencjalnie przyszłych pandemii”.
John Kerry, jako specjalny wysłannik prezydenta USA ds. klimatu, również przemówił podczas konferencji. Zaczął od nawiązania do tematu przewodniego konferencji, mówiąc “zmiana klimatu jest jednym z najbardziej skomplikowanych zagrożeń bezpieczeństwa z jakim kiedykolwiek musieliśmy się zmierzyć”. Obserwowane ekstremalne zjawiska pogodowe powinny być zmartwieniem każdego z nas. 2030 to graniczna data, do której powinniśmy zlikwidować emisje gazów cieplarnianych, by mieć szanse na ocieplenie poniżej 1,5 °C. “Jesteśmy w trakcie decydującej dekady” dodaje John. Po czym podkreślił wagę działań w najbliższych latach.
Na koniec premier Boris Johnson powiedział, że chce odbudować zieloną ekonomię po pandemii. Jako pierwszy uprzemysłowiony kraj, który wdrożył cel wyzerowania emisji do 2050 roku, Wielka Brytania ma nadzieje, że inne kraje będą podążać planem ich rewolucji energetycznej.