Polska posiada bogatą historię i szereg osiągnięć wyróżniających nas na tle sąsiadów. Jako pierwsi w Europie uchwaliliśmy konstytucję, złamaliśmy kod Enigmy, a dzięki monokryształom krzemu otrzymanych metodą Jana Czochralskiego możemy dziś czytać artykuły na komputerze. 25 Konferencja Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu była kolejną okazją, by się wyróżnić. Niestety tym razem nie mamy powodów do radości.
Rok temu w Katowicach byliśmy gospodarzami COP24 i udało się nam wraz przybyłymi przedstawicielami narodów całego świata ustalić szczegółowe zasady wdrażania Porozumienia paryskiego. Zostały one określone dokumentem Katowicki Pakiet Klimatyczny. W tym roku międzynarodowe forum spotkało się w Madrycie. Europejscy liderzy ogłosili długo wyczekiwane porozumienie, by wyzerować emisje dwutlenku węgla do 2050 roku. Niestety Polska nie zobowiązała się wprowadzić zmian koniecznych do osiągnięcia tego celu.
Nic się nie zmieni? W środowisku, w którym nic się nie zmienia, możemy oczekiwać, że trzymanie się przyzwyczajeń zagwarantuje stabilność. W kontekście zmiany klimatu już nawet nazwa problemu sugeruje, że będzie inaczej. Istnieje ryzyko, że będziemy ostatnimi, którzy dostosują swoją infrastrukturę do gospodarki XXI wieku. Uniezależnienie się od paliw kopalnych dałoby nam bezpieczeństwo energetyczne, czyste powietrze i miejsca pracy w gałęziach przemysłu z przyszłością.
Do wyzerowania polskich emisji netto jeszcze długa droga, ale nie kroczymy nią sami. Nasi sąsiedzi chcą nam pomóc. Utrzymanie Ziemi w niepogorszonym stanie jest w interesie nas wszystkich. Przyszłość bez napięć, konfliktów i strachu to najlepszy prezent na święta, który możemy podarować młodemu pokoleniu. Zaangażowanie się w prowadzenie dialogu z reprezentującą nas władzą jest doskonałym narzędziem tworzenia zmian systemowych. Lokalne grupy aktywistów chętnie pomogą Ci rozpocząć i nabrać doświadczenia w zmienianiu świata na lepszy.